Mimo że nie mam ochoty nic pisać, napiszę coś, bo przecież trzeba się przełamywać by nie zostać w tyle ze wspomnieniami, bo czas leci i nigdy się nie zatrzyma. Wiemy że bywa tak, iż mimo tego że chcemy komuś pomóc, powiedzieć o czymś co kogoś nie uszczęśliwi a wręcz przeciwnie, coś co zrani. Nikt nie ma na to ochoty, lecz to szczerość karze nam powiedzieć. Szkoda tylko że o konsekwencjach myślimy dopiero po fakcie, gdy już jest tak jakby za późno i rozwścieczyliśmy kogoś do takiego stopnia że ogarnia nas strach o to co będzie jutro.Dopada nas wtedy smutek i nie kiedy płacz. Trochę kiepska wersja jak na pomoc, nie sądzicie? Każdy powinien być szczery dla bliskiej osoby, nie ważne że to gorzka prawda, ponieważ nie chodzi o to by komuś dopiec mimo tego że i tak ma ciężko. Chodzi tylko o to by ta osoba znała prawdę, by móc jej pomóc w tym, by nie zostawić jej samej, bo przecież kto jak nie przyjaciele są od tego. Przyjaciel nie musi tego robić, lecz dla prawdziwego przyjaciela to prawdziwy zaszczyt i przyjemność. Szkoda że czasami to zwyczajnie się nie udaje, nie wypala czy jak to tak można jeszcze nazwać. Liczy się chęć, czynienia dobra dla innych. Nie rozumiem ludzi, którzy mimo uczuć (miłości) ranią innych, być może nie świadomie, chociaż nie, to jest świadome, bo ktoś kto kocha, interesuje się tą osobą nie zalewa jej dla kolegów. A właśnie przez takie zachowanie psuje się życie innym. Potem nie wiadomo co i jak, wszystko się psuje, a odzyskać "upragnioną stabilizację" jest bardzo ciężko. Pocieszające jest tylko że chcieć to móc. Gdy coś chcemy to i dążymy do tego co chcemy osiągnąć. Pamiętacie jak było kiedyś, całkowita beztroska, wiele osób wtedy chciało być dużym, dorosłym, jedynie teraz wiemy że to największa głupota jaką moglibyśmy sobie wymarzyć. Może na tym życie polega że marzymy tylko o tym co nie możliwe. Jedno jest pewne to co nie możliwe spełnić się może bardzo szybko. Przepraszajmy tych na których pozostały blizny po nas i cieszmy się tymi którzy są z nami mimo wszystko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz